Zrzędzę, bo mam na to czas..
Czy ja naprawdę chcę tak wiele? Skąd, chcę tylko podstarzałego Albańczyka, któremu urodzę dzieci i którego domem będę się zajmować. Chcę prać, gotować i sprzątać. Chcę być przeciętną kobietą pod kuratelą mężczyzny. Nie chcę być samodzielna i zaradna. Albańczyka chcę, koniecznie, w ostateczności Czarnogórca. Mój materiał genetyczny jest przecież dla nich atrakcyjny.
Dlaczego żaden dżentelmen ani myśli uchronić mnie przed takimi ośmieszającymi wpisami. Wszyscy jesteście... kawalerowie od siedmiu boleści. Bo jeszcze coś by się wam stało... egoiści! Oczekujecie, że to kobieta będzie nosić spodnie.